poniedziałek, 21 lipca 2014

Sun

Mieszkam już w pełni lata. Pięć klatek z dziesięcioma mieszkańcami nie daje mi spać :) Moje życie jest nagle tak oczywiste. Do pracy chodzę z przyjemnością, do domu wracam tak samo. Naprawdę można powiedzieć, że jest idealnie. Starczyło mi mnie, żeby dotrzeć do tego miejsca. Zbudowałam mój świat, a przynajmniej mój dzień. Taki jak dziś - słoneczny, pełen myśli o tym, co dobre.
Naprawdę, mam nadzieję, że nikt nie czyta tego, co tu piszę w chwilach szczęścia, bo to słodkie i mdłe. Pisanie szarpane tęsknotą i pragnieniami jest lepsze. Ale życie jest lepsze, kiedy nie ma tęsknot i pragnień. Ktoś już tutaj o tym pisał :P

Brak komentarzy: